czwartek, 6 grudnia 2012

Już w domku.
Wszystko już wiadomo całe ostatnie zamieszanie było skutkiem wtórnej niewydolności nadnercza.
Gosia dostała sterydy, cukry są w normie i wogóle czuje się super.
Teraz Małgoś zagaduje nas swoim sztandarowym pytaniem; a dlaczego....
Czasem przypomina mi Małego Księcia, który nigdy nie porzucał raz zadanego pytania.
Niestrudzona we wszystkim jak już coś zacznie napewno skończy mały Osiołek.
Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za Waszą  obecność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz