środa, 14 marca 2012

Nasi Drodzy Przyjaciele.
Za nami bardzo trudny czas.
Dużo się działo.
W piątek mieliśmy konsultację w szpitalu zakaźnym w Warszawie ze względu na nawrót cytomegalii i zagrożenie życia z jej powodu. Okazało się że w specjalnym wyniku wystąpiło podejrzenie obecności wirusa HIV, w poniedziałek okazało się jednak że wynik wyszedł negatywny. Każda transfuzja krwi niesie ze sobą zagrożenie.
W sobotę spotkaliśmy wspaniałych ludzi, którzy pozwolili nam na czas leczenia cytomegalii zamieszkać w ich przeuroczym mieszkanku. Dziękujemy czterem wspaniałym Kobietom i jednej Dziewczynce. Choć nie dane mi było poznać Głowy rodziny to ma nadzieję, że kiedyś w niebie będziemy mogli pogadać jak wspaniale jest być ojcem i mężem. I będę mógł Mu powiedzieć że gdy patrzyłem na bogactwo i dobroć Jego córek, oraz stanowczą delikatność żony, nie mogłem wyjść z podziwu i zdumienia. Chciałbym tak kochać moje córki i żonę jak robił to ten wspaniały Człowiek. Dziękuję Panu.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w szukanie najlepszej opcji mieszkaniowej dla Gosi i dla nas.
Wczoraj prof. Prost zgodził się zbadać Gosi oczy. Jest stan zapalny. Gosia dostała dwa zastrzyki pod gałki oczne.
Dziś mamy wynik MIBG - to nie wznowa. Wynik jest super.
Dziękujemy za każdą obecność, pomoc i wsparcie finansowe. Dzięki Wam możemy walczyć.

9 komentarzy:

  1. Cieszę się czytając wszystkie pozytywne wiadomości...Jestem pewna że wszystko będzie lepiej tak jak do tej pory:) Gosiu jesteś kochana jestem z wami:*:*:*
    Melania,16

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem szczęśliwa czytając posty że wszystko idzie dobrą drogą,wierze w to że wszystko będzie dobrze...Gosiu jesteś śliczną i dzielna dziewczynką,kocham cię :* jestem z wami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie,zaglądam tu do Was codziennie i trzymam kciuki za Małgosie,cieszę się, że wyniki są dobre i mam nadzieję , że lekarze szybko uporają się z tą cytomegalią. Pozdrawiam całą rodzinkę, jestem ciocią Oliwierka Przybek, trzymajcie się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie dobrze, musi być dobrze :)
    Kciuki za Gosie cały czas mocno zaciśnięte.
    Trzymajcie się cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witajcie,jestem ciocią Oliwierka Przybek i codziennie do Was zaglądam,trzymam kciuki za Małgosie. Ciesze się,że wyniki dobre i mam nadzieję,że lekarze zwalczą szybko tą cytomegalie. Pozdrawiam całą rodzinkę. Przepraszam wczoraj tak namieszałam nigdy nie wysyłałam komentarzy i nic mi nie wychodziło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witajcie, przeczytałam całą Wasza historię, trzymam kciuki i szacunek za wytrwałość i wolę walki, życzę wam powodzenia z całego serca i dalszej wytrwałości:** Emila

    OdpowiedzUsuń